tag:blogger.com,1999:blog-1846343341677821900.post4558021509037400220..comments2023-06-13T15:29:04.836+02:00Comments on palpitacje mózgu czyli wdycham pranę: O zimie bez zimy synafiahttp://www.blogger.com/profile/14974679078052874192noreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-1846343341677821900.post-52694617873661193772015-01-27T14:19:57.625+01:002015-01-27T14:19:57.625+01:00@Brommba: No, wychodzi na to, że nie ma za co ;) A...@Brommba: No, wychodzi na to, że nie ma za co ;) Ale dam znać, jeśli jeszcze coś wymyślę :)synafiahttps://www.blogger.com/profile/14974679078052874192noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1846343341677821900.post-82202090713658016622015-01-27T14:00:48.260+01:002015-01-27T14:00:48.260+01:00Namiot przerabiałyśmy, tańce też. Dzisiaj upiekłyś...Namiot przerabiałyśmy, tańce też. Dzisiaj upiekłyśmy murzynka, bawiłyśmy się w bibliotekę i w lekarza. Natasza nie lubi prac plastycznych. Chyba spróbujemy ten tor przeszkód. Dzięki, Sy! :)))Brommbanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1846343341677821900.post-75621293658704488682015-01-27T08:50:15.030+01:002015-01-27T08:50:15.030+01:00A, moje dziewczyny uwielbiają, jak im się zrobi na...A, moje dziewczyny uwielbiają, jak im się zrobi namiot - można w salonie rozstawić namiot plażowy, można zrobić z krzeseł i koca albo z wieszaka na pranie i koca. I wszystko, się robi w namiocie, jest od razu o wiele fajniejsze.synafiahttps://www.blogger.com/profile/14974679078052874192noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1846343341677821900.post-66918433596336539662015-01-27T08:49:00.993+01:002015-01-27T08:49:00.993+01:00@Brommba: Oj, biedne jesteście obie :( Przesyłam w...@Brommba: Oj, biedne jesteście obie :( Przesyłam wirtualne uściski! <br /><br />Co my robimy, jak siedzimy w domu? Wczoraj lepiłyśmy bałwany z plasteliny i robiłyśmy dla nich śnieg z waty. Czasem ze starych gazet wycinamy obrazki i robimy kolaże. Albo jak mamy szyszki, to malujemy je na kolorowo farbami. Lubimy się też bawić w chowanego po domu albo grać w piłkę w tzw. salonie (hłe hłe). Książki czytamy albo oglądamy albumy. Albo filmy o kosmosie na jutubie. Nie wiem, co Natasza najbardziej lubi, ale na jutubie są filmy w zasadzie wszystkim. Po obejrzeniu takiego filmu można robić własne prace plastyczne na temat. Tańczymy też do muzyki z jutuba ;) Albo układamy tory przeszkód z książek i zabawek i bawimy się w "gimnastykę". synafiahttps://www.blogger.com/profile/14974679078052874192noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1846343341677821900.post-19957261627723335112015-01-26T21:06:11.438+01:002015-01-26T21:06:11.438+01:00My też mamy coś w rodzaju ferii. Natasza złapała s...My też mamy coś w rodzaju ferii. Natasza złapała szkarlatynę, więc do piątku siedzę z nią w domu. Nie możemy ani do muzeum, ani do sklepu, ani do kina. Pozostają nam warsztaty kulinarne i zabawy w sprzątanie. Jak masz jakieś pomysły dla nas-podrzuć, bo mi już inwencji brak.Brommbanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1846343341677821900.post-21106222083712152952015-01-25T20:05:16.451+01:002015-01-25T20:05:16.451+01:00Ja z pewnym wstydem przyznaję, że odkrywam "L...Ja z pewnym wstydem przyznaję, że odkrywam "Lalkę" dopiero teraz. Perełki epizodyczne, świetne wyczucie smaczków tzw/ szarej rzeczywistości. No i język, język! Miód na me ucho filologiczne :) Oraz nie wiedziałam, że Prus był takim pysznym ironistą ;) synafiahttps://www.blogger.com/profile/14974679078052874192noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1846343341677821900.post-41022525180314970582015-01-25T20:03:07.922+01:002015-01-25T20:03:07.922+01:00Miód na moje "staropolskie uszy", dawne ...Miód na moje "staropolskie uszy", dawne końcówki fleksyjne :)<br />"Lalka" jest super, poza głównym wątkiem jest skarbnicą prawdziwych perełek epizodycznych. No i moi ukochani studenci z trupią główką :)Dragonellahttps://www.blogger.com/profile/15281476280552771717noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1846343341677821900.post-37887373035846159112015-01-25T20:00:17.801+01:002015-01-25T20:00:17.801+01:00@Dragonella: Jasne :)
PS. Czytam właśnie "L...@Dragonella: Jasne :) <br /><br />PS. Czytam właśnie "Lalkę" i z rozpędu przeczytałam "poprosić o dokumentacją fotograficzną" ;)synafiahttps://www.blogger.com/profile/14974679078052874192noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1846343341677821900.post-5991047778039883482015-01-25T19:56:07.431+01:002015-01-25T19:56:07.431+01:00Stolica na szczęście daje trochę możliwości. A jak...Stolica na szczęście daje trochę możliwości. A jak już będzie po remoncie, to czy będzie można nieśmiało poprosić o dokumentację fotograficzną...? Choć jedno-dwa małe zdjątka... Bardzo jestem ciekawa tych motywów kosmicznych.Dragonellahttps://www.blogger.com/profile/15281476280552771717noreply@blogger.com