Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2009

Odwrót Taty

Długo zastanawiałam się, w jaki sposób oblec to w bawełnę i w miarę gładko wykrztusić, ale nie da się. Napiszę więc po prostu, jak jest. 8 lutego mój Tata zrobił numer wszechczasów – usiadł sobie wieczorem, dostał zawału i umarł. Bez ostrzeżenia, bez pożegnania, po prostu sobie odszedł. Pękło mu serce, a ściślej jego lewa komora. I ja teraz zostałam, jestem, i nadal pytam – ale jak to? Jak to do cholery, jak to ma niby teraz być? Bez Taty? Bez sensu.

Jak cierpieć w imię mody

Obraz
W lutowym "Zwierciadle" artykuł o tym, jak młode Iranki masowo robią sobie operacje nosa. Nie jest to wynik próżności, lecz walki o przetrwanie. Mimo iż na uniwersytetach stanowią większość, kobiety w Iranie nie mają realnego wpływu na otaczającą je rzeczywistość. Jedyną ich bronią są uroda, status i pieniądze, walczą więc zaciekle o dostęp do pełnego arsenału. A których nie stać lub, o zgrozo, los obdarzył je pięknym z natury nosem, te przyklejają sobie na twarz bandaże i udają, że zrobiły operację. To najprostszy sposób na to, by wydać się innym piękną i bogatą. W mieście nad Wisłą walka o urodę i status jest równie desperacka. Wystarczy wyjść na ulicę i zamiast standardowo skupić się na tratowaniu przechodniów, trochę im się poprzyglądać. Zresztą często nie da się nie przyglądać, gdyż widok wdziera się nam do mózgu i zaczyna tam przeraźliwie wrzeszczeć. Panuje oto wśród młodzieńców moda na spodnie rurki. Jednakowoż żeby wcisnąć się w tak obcisłe spodnie, należy uprzednio