O jesiennym święcie
Dzisiaj święto, wiecie o tym? Ale nie, nie to święto, o którym pewnie myślicie. Nie to, o które od tygodnia kłócą się internety. Nic o dyniach. Nic o sztucznych kłach i wampirach. Nic o strachach, choć wiem, że wciąż jeszcze są tacy, co się TEGO tematu mocno boją. Dzisiaj, Kochani, jest Święto Reformacji! Dzisiaj protestanci (czy wszyscy? tego nie wiem, tylu nas rożnych jest), a w każdym razie ewangelicy, obchodzą święto upamiętniające ogłoszenie przez Marcina Lutra jego słynnych tez. Co robią luteranie w Święto Reformacji? Czy jedzą koty na cmentarzu? Czy plują na obraz Matki Boskiej? Czy ujeżdżają czarnego koguta? Otóż nie. Tego nie robimy ani dzisiaj, ani w żaden inny dzień roku. Co zaś robimy - idziemy do kościoła na nabożeństwo. Śpiewamy hymny. Modlimy się. Może ktoś składa sobie życzenia? Tego nie wiem. Jestem wszakże luteranką nie z urodzenia, a z wyboru, nie mam znowu tak wielu luterańskich znajomych i w tradycjach nie wyrosłam, uczę się ich wciąż. Ciekawostka: teor