Jeśli mam być szczera, nie wiem dokładnie, jak działa modlitwa. Wiem tylko, że dla mnie - działa. Przede wszystkim, daje spokój ducha i porządek w głowie. Poczucie relacji z Bogiem, takiej żywej, bo ja się modlę tak, jak czuję, nikt mnie nigdy nie uczył modlitwy. I nadzieję daje modlitwa, bo powierzam Bogu wszystkie moje sprawy, moje zmartwienia, lęki i prośby. I jestem pewna, że On się tym wszystkim zaopiekuje. Z tym ważnym zastrzeżeniem, że modlitwa to nie jest zamówienie złożone w restauracji, a Bóg nie jest kelnerem - nie wszystkie moje życzenia wyrażane w modlitwie zostają wysłuchane. Dlatego modlę się swoimi słowami, ale też słowami biblijnej modlitwy, słowami „bądź wola Twoja”. Bo ja mam tak, że nawet wtedy, gdy czegoś bardzo, bardzo pragnę, przyjmuję taką ewentualność, że jednak Bóg wie lepiej od mnie. Że jestem tylko człowiekiem i nie zawsze jestem w stanie przewidzieć, jakie konsekwencje miałoby spełnienie jakiegoś mojego pragnienia. Tak więc jedne moje prośby i marzenia są...
oj trzeba.
OdpowiedzUsuńja myślę że trzeba. ;))
@J: Mamy zatem dwa głosy, wynik: 1:1 ;)
OdpowiedzUsuń"Popełniaj błędy i naprawiaj je
OdpowiedzUsuńGdy sięgniesz dna - odbijaj się" :)
2:1 - jestem zdania, że popełnianie błędów jest konieczne, by się rozwijać. Rzecz jasna pod warunkiem, że nie robi się dwa razy tych samych.
@Dragonella: Tak sobie myślę, że jestem winna małe wyjaśnienie - moje wyjęcie tego cytatu z kontekstu stało się od razu moją własną interpretacją. Gdyż ja rzeczywiście pomyślałam o błędach życiowych. Konwicki jednak napisał to zdanie w kontekście błędów językowych.
OdpowiedzUsuńNiemniej mi się to ładnie na życie przeniosło - w tym sensie, że nie trzeba pakować się w coś, co od razu zapowiada się na błąd, nie trzeba "wszystkiego w życiu spróbować", ale też nie ma sensu bać się popełnienia błędu. Po prostu trzeba żyć - bez presji z żadnej strony. Tak mi się to zdanie zinterpretowało :)
A - co do błędów językowych, to zgoda. Tępić, tępić i jeszcze raz tępić.
OdpowiedzUsuń@Dragonella: No właśnie widzisz, Tadeusz Konwicki pisze, że nie tępić, że sam je czasem popełnia świadomie :) I że nie unikać właśnie.
OdpowiedzUsuńJednakowoż jako przykład dał "Nic nie pamiętam", a nie dajmy na to "Poszłem".