Dziateczki, dziateczki...
W luterskim domu Święta Bożego Narodzenia będą wyglądać podobnie, jak we wszystkich innych domach. Choinka jest. Wieniec adwentowy (luterski wynalazek) jest. Pierniki, Dziobalindy rączkami pięknie ozdobione, są. Bigos (jeden z głównych sprawców mych świątecznych uniesień) jest. Ryby i zupa grzybowa. Ciasta i mandarynki. I prezenty też. Wszystko podobnie jak u Was :)
Co może inne, to że w ostatnią niedzielę Dziobalinda wraz z innymi dziećmi występowała w kościele podczas nabożeństwa, śpiewając kolędy w anielskim przebraniu. A potem, po nabożeństwie, do kościoła przyszedł św. Mikołaj i rozdawał dzieciom prezenty. Dziobalinda była zachwycona, Giganna za to raczej przerażona. My zaś rozradowani.
I ja radości chcę Wam Wszystkim życzyć dzisiaj. Radości na przekór wszystkiemu. Radości płynącej z nadziei i wiary w to, że nic nigdy nie jest stracone. Że ktoś nas kocha i dobra naszego pragnie. Dla mnie tym Kimś jest Bóg. Ale bez względu na to, w co i jak wierzycie, czy może nie wierzycie w nic - tego właśnie poczucia, poczucia miłość i sensu, wszystkim Wam życzę nie tylko na Święta Bożego Narodzenia. Bo rodzimy się codzienne od nowa.
Lorenzo Monaco, 1409 r.
Zostawiam Wam luterską kolędę, bo coś mi mówi, że mało kto zna luterskie kolędy :)
Co może inne, to że w ostatnią niedzielę Dziobalinda wraz z innymi dziećmi występowała w kościele podczas nabożeństwa, śpiewając kolędy w anielskim przebraniu. A potem, po nabożeństwie, do kościoła przyszedł św. Mikołaj i rozdawał dzieciom prezenty. Dziobalinda była zachwycona, Giganna za to raczej przerażona. My zaś rozradowani.
I ja radości chcę Wam Wszystkim życzyć dzisiaj. Radości na przekór wszystkiemu. Radości płynącej z nadziei i wiary w to, że nic nigdy nie jest stracone. Że ktoś nas kocha i dobra naszego pragnie. Dla mnie tym Kimś jest Bóg. Ale bez względu na to, w co i jak wierzycie, czy może nie wierzycie w nic - tego właśnie poczucia, poczucia miłość i sensu, wszystkim Wam życzę nie tylko na Święta Bożego Narodzenia. Bo rodzimy się codzienne od nowa.
Wesołych Świąt! Wszystkiego dobrego! I mocy Bożych błogosławieństw!
Lorenzo Monaco, 1409 r.
Zostawiam Wam luterską kolędę, bo coś mi mówi, że mało kto zna luterskie kolędy :)
Dziękujemy za piękne życzenia. Dobrze, że są jeszcze normalni, życiowi ludzie duchowo rozwinięci, acz nie nawiedzeni. I dla Was wszystkiego najlepszego.Liliana
OdpowiedzUsuń@Liliana: Bardzo dziękuję za życzenia i za przemiłe słowa :)
Usuńserdeczne życzenia kochana M<3
OdpowiedzUsuń@J: I Tobie wszystkiego dobrego Kochana J. :)
UsuńNajlepszego, synafio. Dla Was wszystkich.
OdpowiedzUsuń@Moja-waterloo: Dziękujemy :)
UsuńPosłuchałam "Dziateczek". Od razu mi się przypomniało, jak w dzieciństwie się zastanawiałam dlaczego śpiewa się "idźmy tulmy się jak dziad(t)ki.."
OdpowiedzUsuńRadosnych Świąt, Synafio! Dobrze, że jesteś :))
@Brommba: Dziękuję :) Dobrze, że Ty jesteś! :) I że Święta są. (były, ale dla mnie nadal są :) )
UsuńNo ja znam :) choć nieodmiennie moją ulubioną jest "Cudowna różdżka wzrosła" i bardzo się ucieszyłam bo była na nabożeństwie w Wigilię :)
OdpowiedzUsuńNasza Nela występowała w kościele w roli niedźwiedzia :) nie pytaj :) a potem też przyszedł Mikołaj oczywiście :)
Spóźnione lekko, ale szczere i luterskie ;) życzenia Radosnych Świąt i wszystkiego co dobre dla Twojego domu!
@Natalijka: No, wiedziałam, że Ty na pewno znasz :)
UsuńNela w roli niedźwiedzia - nie pytam, ale zaintrygowałaś mnie ;)
Wszystkiego dobrego dla Was!
Chciałam powiedziec, że bardzo ładna kolęda :-)
OdpowiedzUsuń@Chuda: Cieszę się, że Ci się podoba :) Przyznam, że mi się nie podoba to wykonanie, ale innego nie znalazłam. Najbardziej oczywiście lubię wykonanie Dziobalindy :)
Usuń