Five o'clock!
Mesdames es Messieurs!
Oto po 4 latach "półkowania", a właściwie "szufladowania" w przepastnym bagnisku Tomaszowej siedziby, światło dzienne ujrzał w końcu pierwszy film Radykalnych Szparagów! Niniejszym mam zaszczyt przedstawić Markizę i Wicehrabiego w filmie "Five o'clock".
Oto po 4 latach "półkowania", a właściwie "szufladowania" w przepastnym bagnisku Tomaszowej siedziby, światło dzienne ujrzał w końcu pierwszy film Radykalnych Szparagów! Niniejszym mam zaszczyt przedstawić Markizę i Wicehrabiego w filmie "Five o'clock".
Och! wreszcie udało mi się zobaczyć ten film, z którego zdjęcie widziałam już parę ładnych lat temu i zawsze byłam ciekawa co wy tam wymyśliliście. No i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem ;) Dzięki temu mam dobry humor od rana :)))
OdpowiedzUsuńJa już widziałam, ale wypada zożyć gratulacje. Zatem serdecznie gratuluję!
OdpowiedzUsuńHA! I ja też - wreszcie - zobaczyłem. Szkoda, że nie ma tego więcej. Jednak, gdyby Wam jeszcze kiedyś przyszło do głowy odgrywać czaple brodzące, proponuję wyższe kaloszki ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za gratulacje w imieniu Radykalnych Szparagów :)
OdpowiedzUsuńAgy, Kallipygos - i ja się bardzo cieszę,że wreszcie Was tu widzę :)