Wzruszenie wieczorne

Tata mój mawiał o mnie, że w niemowlęctwie byłam "dzieckiem łatwo wzruszającym się" (czyt. nieustannie wyłam). Zostało mi do dziś, a zatem podzielić się chcę moim wzruszeniem teraz. Oglądajcie i wzruszajcie się!

Komentarze

  1. Ach, boskie :)
    Ja osobiście mam 2 ulubione fragmenty, jeden poaniowy: http://www.youtube.com/watch?v=_7V5Qh7Wke8&feature=PlayList&p=D1B0A2B0609EE358&index=0&playnext=1
    Drugi w sumie też, bo Ania jest prawdziwą fanką Muppetów :)
    http://www.youtube.com/watch?v=0yvHWyvexZA&feature=PlayList&p=36DA2EE677BF6792&playnext=1&playnext_from=PL&index=51 - patrzcie na Zwierzaka z tyłu :D i nie róbcie tego w domu

    OdpowiedzUsuń
  2. Och, zwierzak zdecydowanie rządzi! Drugi link - rewelacja po prostu! Pierwszy też zresztą, ale to już znałam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Stridor dentium Synafiae

Czworo ludzi dwie historie