To już zostało ustalone, że nie mam w sobie wiele ambicji. Pełno za to we mnie pragnień. Pragnę wielu rzeczy - miłości, spokoju, szczęścia - dla moich bliskich i dla mnie, ale chyba najbardziej pragnę stać się kiedyś mądrym człowiekiem. Obowiązkowym warunkiem mądrości jest więc rozróżnienie tego, co jest, od tego, co nam się wydaje, że jest. - pisze w najnowszych "Charakterach" Alosza Awdiejew, a ja się z nim bardzo zgadzam. Pewnie dlatego od czasu do czasu zadaję gwałt sama sobie i zmuszam się do patrzenia i słuchania tam, gdzie wcale nie chcę. Nie chcę, bo jestem przeciwna, ale - uczciwie rzecz ujmując - boję się, że mogłoby się okazać, iż mój sprzeciw nie jest do końca uzasadniony. I tak się rzeczywiście zdarza. Zdarza się, że po takim akcie odarcia się z własnych spostrzeżeń i wsłuchania się w spostrzeżenia cudze - zmieniam zdanie. Zaczynam widzieć inaczej, nawet, jeśli nie dokładnie tak samo, jak osoba, której spostrzeżenia zmieniły moje własne. Zaczynam dostrzegać,...