OMG, jaki prezent!

No bo naprawdę, przychodzę dziś do pracy i na biurku zastaję PREZENT. Dla mnie! I to jaki! Ręcznie wykonaną, spersonalizowaną podstawkę pod kubek. I nie wiem, co mnie bardziej cieszy, czy to, że tak pięknie zrobiona, czy to, że tak dobrze spersonalizowana, no bo sami zobaczcie:


Prezent dostałam oczywiście od Naszej Utalentowanej Izy, od której Dziobalinda dostała pudełeczko na skarby. Jeśli chcecie zobaczyć, jak powstawał, zajrzyjcie na jej stronę.

IZUŚ! DZIĘKUJĘ! :* :* :*

Komentarze

  1. Synafio, cała przyjemność po mojej stronie :* <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Iza: Jużem Cię dziś całowała, ale i tak jeszcze - cmok cmok cmooook! :)

      Usuń
  2. Chyba bym padła trupem z wrażenia, gdybym takie cuś zastała na biurku. Izo, rewelacja! :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Stridor dentium Synafiae

Czworo ludzi dwie historie