Mózg Siergieja Pietrowicza
Czasem się zdarzy znaleźć ciuch piękny i idealnie do nas pasujący - gdy się to zdarza częściej, to można zostać szafiarzem, jak Sykofanta. Ja szafiarką nie będę, ale też znajduję czasem takie perełki idealnie pasujące do mnie. Jak ta:
„Mózg Siergieja Pietrowicza znajdował się na tej krawędzi, która dzieli mądrość od głupoty, i obie strony były stąd dobrze widoczne: można tu medytować nad szlachetną wzniosłością potężnego intelektu i rozumieć, jakim szczęściem obdarza on swego posiadacza, jak również dostrzegać żałosną przyziemność zadowolonej z siebie głupoty, szczęśliwej i niedosiężnej za grubymi murami mózgownicy niby w warownej twierdzy”
Leonid Andrejew, „Opowiadanie o Siergieju Pietrowiczu”, z tomu „Śmierć Gulliwera”
Mój mózg przebywa dokładnie w tym samym miejscu, co mózg Siergieja Pietrowicza.
„Mózg Siergieja Pietrowicza znajdował się na tej krawędzi, która dzieli mądrość od głupoty, i obie strony były stąd dobrze widoczne: można tu medytować nad szlachetną wzniosłością potężnego intelektu i rozumieć, jakim szczęściem obdarza on swego posiadacza, jak również dostrzegać żałosną przyziemność zadowolonej z siebie głupoty, szczęśliwej i niedosiężnej za grubymi murami mózgownicy niby w warownej twierdzy”
Leonid Andrejew, „Opowiadanie o Siergieju Pietrowiczu”, z tomu „Śmierć Gulliwera”
Mój mózg przebywa dokładnie w tym samym miejscu, co mózg Siergieja Pietrowicza.
o! ale ja myślę, że tylko w pracy tak się dziej!! poza pracą Twój mózg jest gotowy nadawać lotu nawet najpiękniejszym i najwznioślejszym myślą, które następnie wydobywają się zza zagrody Twoich zębów.
OdpowiedzUsuńW pracy, Sykofanto, mój mózg jest szczęśliwy i niedosiężny za grubymi murami mózgownicy :D
OdpowiedzUsuńMój mózg bez wątpienia na stałe znajduje się po stronie głupoty i bardzo sobie cenię proste przyjemności tego świata. Bardziej skomplikowane już do mnie nie trafiają. Czasami mózg skacze, próbująć zerknąć na drugą stronę, ale zobaczyć cokolwiek jest mu strasznie trudno - mur jest zbyt wysoki...
OdpowiedzUsuńNa którą stronę przeszedł twój mózg? Jeżeli ta strona jest piśmienna, niecierpliwie czekam na następną notkę.
OdpowiedzUsuńSalomea -> Gdyby Twój mózg jednoznacznie znajdował się po stronie głupoty, to by nie próbował zerkać na drugą stronę nawet. Więc ten tego, nie pieprz głupot ;)
OdpowiedzUsuńIrena -> Mój mózg był na wakacjach, ale już wrócił i nadal jest pośrodku, tak jak był :P