Tło plik wektorowy utworzone przez rawpixel.com - pl.freepik.com Tak już mam, że odkąd pamiętam, nie lubiłam gier zespołowych. Nigdy nie należałam do żadnej drużyny - ani w sporcie, ani w żadnej innej dziedzinie. Nigdy nie poznałam tego podobno bardzo przyjemnego uczucia, kiedy "my wygrywamy" a "oni przegrywają". Nigdy nie czułam się pełnoprawnym członkiem "tych, którzy mają rację" - choć czasem dałam się porwać przyjemnej iluzji. Zwłaszcza, kiedy byłam młodsza, łatwiej było mi oszukiwać siebie samą, że wiem lepiej, że mam odpowiedzi, a już zwłaszcza, że rozumiem i mam prawo osądzać motywacje innych. Byłam gotowa krzyczeć hasła i iść z pochodem na barykady. Dziś już nie. Dziś nawet wtedy, gdy jestem pewna tego, co myślę na dany temat, nie czuję, że „gram w czyjejś drużynie” – mogę odpowiadać jedynie indywidualnie za samą siebie. Im jestem starsza, tym trudniej mi się oszukiwać. Piszę to z pewną goryczą, bo wraz ze świadomością, że wcale ni...
Postanowiłem dodać Ci irytujący komentarz, więc napiszę tylko:
OdpowiedzUsuńokienko Ci się rozjechało! Reni wychodzi ze szpalty!!
hm. hm hm. no niezgorsza jest, zaiste.
OdpowiedzUsuńmimo, że faktycznie wyłazi ;)
ale co tam, do słuchania jest, nie do oglądania...
No wyłazi. Myślicie, że mogę pozwać jutuba o odszkodowanie za straty estetyczne?
OdpowiedzUsuńNie powiem, żeby mnie urzekło, choć obrzydzenia tez nie wzbudza. Za to wżera się w mózg i potem tak zostaje..
OdpowiedzUsuńA propos mózgu, przeczytałam o palpitacjach mózgu w oryginale i jestem zachwycona. Zostałam neofitką, gorącą wyznawczynią Magdaleny Samozwaniec!
Luca, lepiej późno niż wcale ;) Magdalena Samozwaniec zasługuje na wieczne laury i uwielbienie!
OdpowiedzUsuńO nie, Synafio, Reni Jusis pozbawiła mnie znowu kilku ważnych kawałków kory mózgowej! Zapraszam po odpowiedź blogowo-blogową.
OdpowiedzUsuń