Different trains
Jedzie się. Do przodu. Aż w końcu – staje się. Się psuje się, jakby to Dukaj napisał.
Stanęłam w szczerym polu i zorientowałam się, że dalej już po prostu nie pojadę. Bo tor przerósł moje obecne możliwości, bo tu trzeba jechać szybko, zaliczać kolejne stacje, nadrabiać zgubione kilometry. A tymczasem mój pociąg potrzebuje generalnego przeglądu. Stoi i dymi.
Bardzo, bardzo nie lubię się sama przed sobą przyznawać, że nie daję rady. A co dopiero przed innymi. Ale cóż począć z popsutą Ty23, na torze, po którym powinien śmigać co najmniej Husarz? Trzeba się ewakuować, nie ma innej możliwości.
Toteż nadałam desperackie mayday, pomachałam białą flagą, zmniejszyłam ogień w kotle. I choć bardzo się bałam, że mnie zezłomują od razu (kompleks prymusa!) – nie stało się to. Dostałam pozwolenie, by zjechać na boczny tor, by przesiąść się w wąskotorówkę i pojechać wolniej. Do przodu.
Para – buch!
Stanęłam w szczerym polu i zorientowałam się, że dalej już po prostu nie pojadę. Bo tor przerósł moje obecne możliwości, bo tu trzeba jechać szybko, zaliczać kolejne stacje, nadrabiać zgubione kilometry. A tymczasem mój pociąg potrzebuje generalnego przeglądu. Stoi i dymi.
Bardzo, bardzo nie lubię się sama przed sobą przyznawać, że nie daję rady. A co dopiero przed innymi. Ale cóż począć z popsutą Ty23, na torze, po którym powinien śmigać co najmniej Husarz? Trzeba się ewakuować, nie ma innej możliwości.
Toteż nadałam desperackie mayday, pomachałam białą flagą, zmniejszyłam ogień w kotle. I choć bardzo się bałam, że mnie zezłomują od razu (kompleks prymusa!) – nie stało się to. Dostałam pozwolenie, by zjechać na boczny tor, by przesiąść się w wąskotorówkę i pojechać wolniej. Do przodu.
Para – buch!
hahahhaha :) Ubawiłam się.
OdpowiedzUsuńPrymusko. Odpocznij :***
@J: Poodpoczywam, jak tylko mnie wirus paskudny przestanie batożyć i dojdę do siebie jako tako ;)
Usuńco to za wirus ?? Ciągle ten sam? Bo jak męczy Cie tak długo to może nie wirus tylko insza inszość ???
OdpowiedzUsuńTen sam. Ale już byłam u lekarza i się wyprowadzam powoli na prostą. Lekarstwa różne biorę i krew upuszczam ku badaniom rożnym.
UsuńZdrowia życzę! Tylko proszę nie oddaj im za dużo tej krwi;-)
OdpowiedzUsuń@Magda: Dziękuję :) a krwi to jeszcze trochę ;)
Usuń