Impreza

Spotkałyśmy się we trzy, żeby uczcić trzydzieste urodziny A. 

Ja na diecie wątrobowej.
A. na diecie cukrzycowej.
B. na diecie białkowej.

I bez alkoholu, bo 2/3 składu w ciąży.

Impreza super :)

Komentarze

  1. ;)))

    bosz... a wodę chociaż mogłyście pić ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nom, wodę i kaszę z gotowanymi warzywami. I na tym dosiedziałyśmy do 3.00 w nocy :D

      Usuń
  2. A kto powiedział, że alkohol jest obowiązkowym składnikiem imprezy? Kobiety żywią się plotkami i rozmową, więc nic dziwnego, że dałyście radę;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Magda: Tyz prowda ;) Przede wszystkim dałyśmy radę, bo po raz pierwszy od ponad 4 lat udało nam się spotkać na dłużej tylko we 3 (nie na czyjejś imprezie, nie w kawiarni dla mam z dzieckiem, nie na przelotnej kawie z dziećmi nieustannie krzyczącymi coś do ucha), co samo w sobie było dało nam dużego kopa energetycznego.

      Usuń
  3. Kasza i gotowane warzywa to bardzo dobry zestaw :) Alkohol jest przereklamowany.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Dragonella: Przereklamowany, masz rację. Co nie zmienia faktu, że odkąd nie mogę, to mam ogromną chęć na kolorowego drinka z parasolką ;)

      Usuń
    2. Tak samo miała moja bratowa - jak normalnie piwo pije raz na Ruski rok [bo za nim nie przepada], tak w czasie ciąży non stop chodziła za nią Warka Strong z sokiem malinowym :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Ziewająca dziewczynka

O jesieni